Jestem przedstawicielką zawodu, który istnieje jedynie projektowo, a idąc dalej tym formalnym tropem, można by pokusić się o stwierdzenie, że zwyczajnie go nie ma. Jako reprezentantka “zawodu widmo” jestem wsparciem dla osób z niepełnosprawnością i dla pracodawców, muszę być dobrym negocjatorem, mediatorem i doradcą, posiadać wiedzę z zakresu andragogiki i orientować się na rynku pracy. Wyczuwać potrzeby i łagodzić kryzysy, być w kilku miejscach jednocześnie, czerpać nieporównywalną z niczym innym satysfakcję i nigdy się nie nudzić. Wstawać ze świadomością, że praca da mi więcej energii niż kawa, którą uwielbiam.
Nie tylko pracuję jako trener pracy – jestem nim cały czas.
Prywatnie lubię filmy science fiction, gry komputerowe i lisy.