Jestem trenerem… Nie mam jednak nic wspólnego z kopaniem piłki, czy lataniem za krążkiem. Na co dzień pracuję w Stowarzyszeniu Otwarte Drzwi i każdy mój dzień to nowa, niepowtarzalna historia. Od ponad 3 lat pracuję jako Trener Pracy i zajmuję się aktywizacja zawodową osób z niepełnosprawnością. Brzmi znajomo, ale czy na pewno? Trener pracy, to połączenie, brakujący element, ale przede wszystkim człowiek, który puka tam gdzie pozornie wydaje się zamknięte, podaję dłoń gdy brakuje siły i staje ramie w ramię gdy pracy jest więcej niż możliwości.
Jestem Trenerem Pracy, pomagam ludziom.